To byl swietny film pod koniec lat 90 go nagralem i wiele razy potem ogladalem az do znudzenia wtedy docenialo sie takie filmy bardziej.
Juz mi sie znudzil jak leci na TVN to nie ogladam ale widzialem go w sumie ok.12 razy
Dobry film, ale niczego nie da się oglądać w nieskończoność. Jak oglądałem go na VHS w 80', to był naprawdę hit.
Jak to niczego? Ja "Rocky'ego" mogę oglądać w nieskończoność, codziennie i za każdy kolejnym razem te same emocje. 1,2,3,4 widziałem dosłownie kilkaset razy, jak nie lepiej.
Ja mam tak tylko z Siekierezadą, ale nie aż tak intensywnie. :D A Rocky'ego nie znoszę. :P
Ja oglądałem go ponad 10 razy przyznaję znudził mi się ale za jakieś 3 może 5 lat obejrzę po raz kolejny.
Tak? A to ciekawe bo Ja mam conajmniej kilkanaście takich filmów, które oglądałem ze 20 razy i obejrze drugie tyle.